Nigdy nie byłem w Kamieńcu Podolskim ale po obejrzeniu zdjęć pokochałem to co pozostało z naszej przeszłości. Nasza historia jest naprawdę piękna. Gdyby nasi przodkowie nie wznieśli tych wspaniałych warowni i zamków prawdopodobnie nie było by dzisiejszej Ukrainy a Polska graniczyła by obecnie z Turcją. Tymczasem Ukraińcy zakłamują historię i zapominają kto im pomógł w zorganizowaniu państwa. Zapominają o wspólnym działaniu Piłsudzkiego i Petlury. Tymczasem co Ukraińcy robili z Polakami na Wołyniu w 1943 r. ot odwdzięczyli się naszym za dobro jakiego doznali w przesłości.
Allen - 2008-09-23 20:38
Kamieniec Podolski jest naprawdę uroczym miastem. Byłem tam i jeszcze kiedyś chciałbym tam wrócić...Nie szukajmy z Ukraińcami tego co nas dzieli, ale tego co łączy. Przecież tak samo jak jest to z Niemcami- to jest ten sam naród ale to nie jest taki sam naród jak podczas II wojny- bo to przecież nie są ci sami ludzie i nie to samo pokolenie. Czytałem też książkę o Kamieńcu z XIX wieku - jak się okazuje, mieszkają tam potomkowie Polaków znad Wisły i Sanu- przez dwieście lat Potoccy i Zamoyscy osadzali tam osadników z wideł Wisły i Sanu. Przychodzili Tatarzy, mordowali i brali w jasyr, więc znów osadzano kolejnych i tak kilkanaście razy...Więc cóż, to miasto wciąż jest polsko-ukrainne sercem, bo i Ukraina to Młodsza Siostra Polski. Gdyby nie wmieszanie się pewnych sił, to Ukraina miała być przecież dzielnicą w Rzeczypospolitej Trojga Narodów... Pamiętajmy o tym. Musimy raczej myśleć o wspólnym, kolejnym sojuszu, a nie o tym co nas dzieliło...